Z pasją do zwierząt

Nazywam się Oliwia Skrzypkowska. Moją największą pasją są zwierzęta. Uwielbiam się nimi zajmować, zgłębiać na ich temat wiedzę, obserwować je i po prostu spędzać z nimi czas. Opiekuję się w domu czwórką zwierząt: psem, kotem, królikiem i żółwiem.

Bardzo lubię wychodzić na spacery z moim psem, spędzam z nim w zasadzie każdą wolną chwilę. Często się z nim bawię i sama staram się go szkolić. W tym celu przeczytałam już kilka książek o zachowaniu i naturze psów.Dużo czasu spędzam też na obserwacji tych zwierząt, dzięki czemu lepiej je poznaję.

 Kiedy któremuś z moich zwierzaków coś się dzieje, nie panikuję tylko staram się szukać różnych informacji w internecie lub w książkach i znaleźć możliwe rozwiązanie problemu. Już kilka razy udało mi się wyleczyć mojego królika, bez pomocy weterynarza. Oczywiście jeśli nie potrafię pomóc moim zwierzakom lub po prostu nie jestem pewna co do mojego sposobu leczenia, to zabieram je do kliniki weterynaryjnej.

W wolnym czasie oprócz zabawy i opieki nad moimi pupilami, lubię też poczytać książki. Zgłębiam wiedzę na temat najróżniejszych zwierząt, budowy ich ciała, zachowań oraz środowiska, w którym żyją. Dowiaduję się mnóstwa ciekawostek i odkrywam coraz to bardziej niesamowite gatunki zwierząt, o których istnieniu nie miałam wcześniej pojęcia.

Już od  najmłodszych lat pasjonowałam się zwierzętami i mówiłam, że jak dorosnę będę chciała pracować razem z nimi. Do tej pory nic się nie zmieniło. W przyszłości chciałabym zostać weterynarzem, żeby móc pomagać zwierzętom. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko ma swoje plusy i minusy, i że praca jako lekarz od zwierząt to nie jest tylko przyjmowanie na świat młodych kotków, czy piesków. Bycie weterynarzem ma też swoją ciemną stronę, do kliniki przychodzą przede wszystkim chore zwierzęta.Na pewno serce się łamie kiedy trzeba patrzeć jak zwierzę cierpi, ale mimo wszystko najważniejsza dla mnie jest chęć pomocy i to, że kiedy już uda się wyleczyć takie zwierzę to na twarzy pojawia się ogromny uśmiech i ma się wtedy poczucie, że udało się uratować jakieś inne życie, że udało się uwolnić od cierpienia jakąś żywą istotę. Dlatego właśnie chciałabym pomagać zwierzętom, żeby móc cieszyć się ich szczęściem.

Oliwia objęta jest szkolnym programem dla uczniów zdolnych Wars i  Sawa