Każdy z nas ma jakieś marzenia.

Każdy z nas ma jakieś marzenia. Nie są one takie same, dlatego każde z tych marzeń jest wyjątkowe. Kiedy byłam małą dziewczynką chciałam zostać baletnicą. Marzenie spełniło się , zostałam tancerką , może nie baletową , ale jednak robiłam to, co od małego chciałam robić – tańczyć. Swoją przygodę z tańcem zaczęłam w wieku 8 lat i jestem w tym do tej pory. Można powiedzieć, że tańczę już przez połowę swojego życia. Kocham to, co robię i nie wyobrażam sobie życia bez tańca. Szkoda mi by było porzucić swoje marzenie, które tak bardzo chciałam spełnić, będąc mała. Mam bardzo dużo osiągnięć na swoim koncie i wiem, ile ciężkiej pracy mnie to kosztowało, aby osiągnąć sukces.

Lecz przychodzi też taki czas, w którym dociera do nas, że świat nie jest tak idealny jak sobie wyobrażałam. Staram się odkrywać samą siebie i swoje potrzeby, to pomaga uwierzyć w siebie i we własne możliwości. Jedno marzenie już spełniłam , czas spełnić  kolejne. Moim kolejnym marzeniem jest dostanie się na studia i zostanie w przyszłości fizjoterapeutą. Zainspirował mnie do tego mój fizjoterapeuta sportowy. Nie poznałabym go, gdyby nie taniec i jedna z moich poważniejszych kontuzji. Pokazał mi on, że ą ciężką pracą możemy osiągnąć to, co wydaje się niemożliwe.

Uważam, że wszystkie marzenia można spełnić , nawet gdy nasze starania kończą się niepowodzeniem , to powinno nas jeszcze bardziej motywować do działania. Dzięki naszej ciężkiej pracy każde nasze marzenie jest osiągalne.

Anita Goliszewska klasa 2D

Anita jest objęta programem „Wars i Sawa”.